Ktoś bezczelnie, bez pytania nikogo o zdanie zamienił piątek trzynastego na czwartek. Do 9.30 zdążyłam nacieszyć się ilością pechowych sytuacji i nieszczęśliwych zdarzeń, które spokojnie można rozłożyć na okres całego tygodnia i i tak nazwać go wtedy ponadprzeciętnie pechowym.
No ale co z tego, skoro jutro...
już wyczerpałaś limit pecha na kilka tygodni :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, tydzień temu np. zapomniałam oddać jedną kartkę na kolokwium :P
Usuń