czwartek, 13 czerwca 2013

(Chciałabym być) zwarta, spójna i gotowa

Ktoś bezczelnie, bez pytania nikogo o zdanie zamienił piątek trzynastego na czwartek. Do 9.30 zdążyłam nacieszyć się ilością pechowych sytuacji i nieszczęśliwych zdarzeń, które spokojnie można rozłożyć na okres całego tygodnia i i tak nazwać go wtedy ponadprzeciętnie pechowym.

No ale co z tego, skoro jutro...

2 komentarze:

  1. już wyczerpałaś limit pecha na kilka tygodni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, tydzień temu np. zapomniałam oddać jedną kartkę na kolokwium :P

      Usuń

Follow on Bloglovin